Tańcz, tańcz, dopóki nie zasnę Łzy nie przestaną płynąć Jeśli nie ma już nic, czas zamykający serce rozpadnie się w proch W bezpłodnych marzeniach; widzę po raz kolejny Nawet smutek; jeśli odpowie mi w rzeczywistości Zapomnę o bólu ran.
Tańcz, tańcz, dopóki nie zasnę
Łzy nie przestaną płynąć
Jeśli nie ma już nic, czas zamykający serce rozpadnie się w proch
W bezpłodnych marzeniach; widzę po raz kolejny
Nawet smutek; jeśli odpowie mi w rzeczywistości
Zapomnę o bólu ran.